Nie wiem jak inni ale ja nie widziałem w tym filmie nic z komedi tylko dramat.

szarych ludziach w szarych USA, sterowanych przez szare korporacje. Warto zobaczyć, bo pewnie tak jest naprawdę

Świetny film, nie rozumiem czemu ma taką niską ocenę na filmwebie! Może dlatego, że
ludzie lubią swoje fast foody i nie chcą się z nimi rozstawać :P Mnie film skutecznie wyleczył
z tego paskudztwa, do tej pory od obejrzenia go ani razu nie zawitałam w żadnym takim
miejscu. Prawda w oczy kole, ale musimy docenić...

nie wiem co w tym filmie ma byc takie szokujace ? jak wyglada praca w rzezni ? przeciez to normalne na calym swiecie . chyba nie macie pojecia jak sie zabija i rozbiera zwierzeta w rzezniach w polsce. normalna rzecz , sadzilem ze pociagna watek jak takie jedzenie wplywa na zdrowie itp. no ale wyszlo jak wyszlo.

Wg. mnie najlepsza scena jak Bruce Willis zjada tego hamurgera...odlot.

4 lata temu ktos mi pokazał ten film dzieki temu od 4 lat jestem wegetarianka i jestem z tego dumna. Najgorsza ostatnia scena filmu aż sie płakac chce ;(

Jaka role ma tutaj Bruce Willis ? Widać go coś chociaż ?

film warty obejrzenia :) miedzy innymi dlatego, ze pokazuje jak traktowany jest czlowiek na emigracji.

Shit!...

Przez niemal cały film dawałem 7 pkt. Jednak Koncówka mnie zniszczyła. To było mocne. Szalony ten film, jednak fajny. Gdyby nie grala tam Avril, to pewnie bym tego filmu nigdy w życiu nie oglądał. Pozostając przy Fast Foofach - podziękuję za te smakołyki. No masakra. To mną ruszyło...

Sam za końcówkę...

Wydawało mi się, że film będzie lepszy. Początek niezły - moment "testowania" smaku na patyczkach do uszu:) Nie czytałam przed obejrzeniem Fast Food Nation recenzji, nie szukalam informacji, starałam się podejść do filmu w miarę obiektywnie...co się skończyło gdy na ekranie zobaczyłam Avril Lavigne.

Zastanawiałam...

Wielowątkowy i wielopoziomowy. Dający wiele do myślenia. Dla mnie akurat temat "konsumpcji fast fod-ów" nie był wcale najważniejszy. Film warty obejrzenia.

Dawno temu w programie radiowym Radiostacja słyszałem dyskusję ze słuchaczami na temat "amerykanizacji" stylu życia Polaków. Wszyscy słuchacze starali się pełni emocji wyżalić z powodu tego złego zjawiska, tylko nie potrafili wymienić ani jednego praktycznego przykładu tejże "amerykanizacji", poza jedzeniem przez...

Treść filmu zaiste jest niebywale istotna w ujęciu zarówno moralnym jak i socjologicznym : tania siła robocza w postaci meksykańskich emigrantów zmuszonych do wyczerpującej pracy w fabryce mięsa, niewłaściwe traktowanie zwierząt hodowlanych, przeznaczonych na ubój.Sam film nie zdołał jednak w sposób całkowity i pełny...

Czemu nie ma wymienionego Bruca Willisa??

Może ktoś kojarzy tę aktorkę:

http://gfx.filmweb.pl/ph/94/07/279407/163386.1.jpg

Jedno wielkie gowno. Film wogole nie trzyma sie kupy. Nie wiem kto tu gral glowna role. Zaczyna sie watek, nie konczy, jest przejscie do nastepnego. Co tam wogole robi Bruce Willis? Chyba nie wiedzial w co sie pakuje.. I te pseudo intelektualne dialogi. Zenada. 3/10

Film ten nie jest specjalny dla tych którzy spodziewali się kontynuacji Fast Food. Jest on nudny i miejscami bezsensowny.

Nie obrzydził nie tak bardzo jak myślałam, ale i tak dobrze, że nie lubie hamburgerów i ogólnie fast foodów, bo to jest ochydne! Avril fajne zagrała tylko szkoda, że tak krótko!

Brzdo slaby film, choc bradzo szanuje rezysera za jego wczesniejsze osiagniecia, to w tym filmie jest za duzo watkow, nie ogarnia tego, samo pokazanie problemu pracy emigrantow nie robi duzego wrazenia, nie potrafi zaszokowac, bardzo bardzo slabo.....

Film prawdopodobnie skierowany bardziej do amerykanów, ukazuje perypetie i zależności (lub ich brak) między tzw. najniższym, a najwyższym szczeblem wielkiej firmy (Mickey).
Każdy wątek w filmie wydaje się nieskończony i mało kiedy zdaje się być na tyle realny aby poruszyć widza. Gościnny udział kilku gwiazd bardziej...