Pokazuje dużo ale wszystko to wiedziałem wcześniej, mnie wynudził.

dalem 6/10 bo dosc kiepski film i bardzooooooo nudny

Ależ to, co pokazano w filmie to istna sielanka w zestawieniu z realiami. I to samo odnosi się do przemysłowego chowu zwierząt i produkcji fast-foodów.

Chcesz bardziej bezpośredni obraz tego co dzieje się ze zwierzętami?
Polecam "Earthlings"
http://www.youtube.com/watch?v=gLJJGL65aEQ

Fast Food Nation ruszyłby mnie o wiele mocniej,gdybym nie oglądał wcześniej Earthlings.

Temat filmu - na topie i z tego co wiem, jest to pierwszy tego typu film (nie mówię o dokumentach), który luźno ale dosadnie porusza ten temat.
A co my zwykli szarzy ludzie mamy zrobić żeby do tego nie dochodziło?
Właściwie nic...korporacje stojące po stronie wielkich fast foodowych firm, mają w garści kogo tylko chcą i jak chcą.
Nie jestem wegetarianinem czy weganem, raz na jakiś czas chodzę do fast foodów, ale żyjemy w czasach (niestety) w których za często stawia się pieniądz na piedestale a dopiero później własne zdrowie czy sposób traktowania innych ludzi czy zwierząt.
W Ameryce nie opłaca się gotować na własną rękę - kupując poszczególne produkty np na schabowe z ziemniaczkami (głupi przykład,ale zjadłbym akurat :D) , zapłacisz 2-3 razy więcej niż za podobną ilość jedzenia, gotowego jedzenia w fast foodzie :)

W Polsce za godzinę pracy możemy sobie kupić 2-3 hamburgery, oni mogą sobie kupić 8-15 hamburgerów z mcdonalda, już nie wspominam,że ich hamburgery są takiej wielkości jak nasz BigMac :p

Gdyby w Polsce cena hamburgerów byłaby wprost proporcjonalna do naszych zarobków (8-15 hamburgerów/h), wiele ludzi zapewne skończyło by się bawić w domowe obiadki czy też kanapki w domciu, oszczędzając czas a jak wiadomo - czas to pieniądz.

Znajdźcie sposób na zmniejszenie mocy pieniędzy w każdym,codziennym wyborze,których dokonujemy setki każdego dnia, a będzie się żyło lepiej :)